środa, 3 czerwca 2015

Nie każda kawa dla każdego

Dla większości z nas ciężko wyobrazić sobie początek dnia bez filiżanki dobrej kawy. Pijemy w pośpiechu lub przysiadamy na fotelu w domu lub kawiarni. Preferujemy kawy czarne lub białe z odrobiną mleka. Jednak czy jesteśmy w stanie zapłacić za filiżankę dobrej kawy więcej niż 30 złotych?


Ciężki poniedziałkowy poranek? Prawie każdy z nas zna to uczucie, gdy musi wstać do szkoły lub pracy. Dla większości, pierwsza myśl po wyjściu z zagrzanego łóżka to: „dajcie mi kawy”. „Napojem bogów” go nie nazwę, ponieważ wielu smakoszy piwa mogłoby się oburzyć, jednak stwierdzenie, że jest to jeden z ważniejszych płynów (oczywiście dla większości), jaki w ciągu dnia przyjmujemy, jest jak najbardziej na miejscu. W ostatnich latach popularność chodzenia z papierowym kubkiem kawy bardzo wzrosła. Tak zwana „kawa na wynos”, była idealną opcją dla ludzi zabieganych, żyjących w pośpiechu, będących w ciągłym ruchu lub podróży. Jednak popularność papierowego kubka wzrosła na tyle, że widzimy z nim co drugiego człowieka na ulicy. Nawet tego, który spaceruje z psem.


Każdy z nas preferuje inny sposób podawania kawy. Najpopularniejszymi kawami przyrządzanymi w domach, są te najprostsze parzona lub rozpuszczalna. Pytając dlaczego ktoś pije kawę rozpuszczalną, w odpowiedzi najczęściej słyszę „ponieważ nie lubię mocnej kawy”. Jednak mało z nas zdaje sobie sprawę, że kawa rozpuszczalna jest umieszczana na samym dnie, jeśli chodzi o jakość. Wielu uważa, że kawa rozpuszczalna jest tylko marną podróbką prawdziwej mielonej i w smaku również jej nie przypomina. Najlepszą metodą podawania kawy, jest ta z ekspresu, świeżo mielona i bez fusów. Posiada ona prawdziwy aromat i zero chemicznych dodatków, jak przykładowo klasyczna rozpuszczalna 2 w 1 lub 3 w 1. Jeśli jednak nie posiadamy ekspresu, ponieważ jest to kolejny wydatek, a nie cierpimy fusów, które są znienawidzone zwłaszcza wśród młodego pokolenia, kawę najprościej możemy przyrządzić za pomocą filtra papierowego, który zatrzyma niechciane fusy i pozostawi tylko płyn i prawdziwy aromat.


Rzadko kiedy zastanawiamy się również jaki rodzaj kawy wybrać. Generalnie wyróżniamy dwa najpopularniejsze gatunki kaw. Są to Arabica i Robusta. Ta pierwsza jest starsza, popularniejsza i gatunkowo lepsza niż Robusta. Jest to kawa o zdecydowanie lepszym aromacie i sama w sobie nie potrzebuje dodatków. Robusta natomiast, jest kawą młodszą, ponieważ ten gatunek odkryto znacznie później, zawiera więcej kofeiny i przeważnie stanowi dodatek wzmacniający kawy. Na półkach sklepowych widnieje sporo marek i rodzajów kaw. Jeśli jednak widzimy opakowanie, w której znajduje się 100% Arabici, od razu powinniśmy wrzucić opakowanie do naszego koszyka. Jak już wspomniałam, wielu z nas preferuje kawę zdecydowanie słabszą. Dlatego też, kolejną dobrą ucieczką od rozpuszczalnej może być sposób, w jaki przygotujemy kawę. Warto zaznaczyć, że kawa słabsza to np. Caffe latte – espresso oparte na spienionym mleku lub Latte macchiato – identyczna w smaku, lecz jest to kawa trójwarstwowa. Kolejną słabszą kawą może być popularne cappuccino. Klasyczne włoskie cappuccino przygotowywane jest poprzez dolanie do espresso spienionego mleka. Można by powiedzieć, że tak samo przyrządza się caffe latte, jednak różnica polega na kolejności wlewania spienionego mleka oraz sposobie podawania.



Prawie każda dziedzina posiada jakieś ciekawostki. Świat kawy również nie pozostaje osamotniony. Co prawda skrywa o wiele więcej tajemnic, takich jak na przykład aromaty, które wydobywa świeżo zmielone ziarno kawowca, czy ukryty smak w zaparzonej już kawie. Jednak czy udając się do DOBREJ  restauracji w Japonii lub nawet w Polsce zamówilibyśmy filiżankę kawy o wartości stu złotych? Jedni stwierdzą od razu, że kawa nie jest warta takiej ceny i lepiej skosztować dobrego wina. Drudzy natomiast zapytają „co takiego posiada ta kawa, że jest tak wysoko ceniona?”. Kopi luwak, kawa uznawana za najdroższą na świecie jest o tyle specyficzna, że ziarna kawy są odchodami cywety – drapieżnika występującego w Azji. Można by pomyśleć, jak można pić kawę zmieszaną z odchodami zwykłego zwierzęcia?! Jednak cywety to zwierzęta, które zjadają tylko i wyłącznie najlepsze ziarna kawy, a ich układ trawienny sprawia, że ziarna te dojrzewają znacznie szybciej niż poprzez klasyczną fermentację. Wśród prawdziwych koneserów, kopi luwak daje niesamowity aromat i jest czymś znacznie więcej niż zwykła, znacznie tańsza kawa. Z pewnością nie jest ona stworzona dla każdego. Większości z nas z pewnością w głowie szumi jedna myśl „w życiu nie dam stu złotych za odchody zwierzaka”. Jednak znajdą się i tacy, którzy lubią eksperymentować, a spróbowanie najdroższej kawy na świecie, zwłaszcza w ten sposób przygotowanej może być nie lada wyzwaniem i ciekawością smaku.

Marta.




Brak komentarzy :

Prześlij komentarz