Przegrana walka Polaków w meczu półfinałowym z "Reprezentacją Kataru" 29:31 daje walkę o brąz. Lecz tym samym porażka ta niekoniecznie utożsamia się z słowami 'słabsi od rywali'. W tym przypadku słowo wygrana nabiera innej formy i niekoniecznie równa się z otrzymaniem najwyższego lauru.
Faktem jest, że "Katarczycy" pokazali swoją wyższość nad Polakami w ataku i obronie. Mocne strzały na bramkę były równoznaczne ze słowem skuteczność, obrona bramkarza Barcelony momentami równała się z postawioną betonową ścianą w bramce, a odśpiewanie hymnu Kataru z ręką na sercu przez zawodników, przedstawiło jak dumni są ze swojego narodu, historii i pełnego obywatelstwa.
Polakom natomiast zabrakło tej samej skuteczności w obronie, która widoczna była w poprzednich spotkaniach ze Szwecją czy Chorwacją oraz bezradność wobec doskonałej formy "katarskiego" bramkarza. Bezradność jednak była niczym w ciągu ostatnich minut, podczas których polscy zawodnicy zdobywali bramki jedna za drugą. Mimo sędziów z Prawdziwego Powołania bramka "Katarczyków" była motywacją do zdobycia kolejnej bramki przez Polaków. Zasada "łeb w łeb" obowiązywała do końca spotkania i mimo wyniku na tablicy, Wiśniewski biegł zdobywać kolejne celne trafienie z nastawieniem, jakby miał nim wywalczyć co najmniej remis.
Od dzisiejszego meczu Katar - Polska w piłce ręcznej obowiązują również nowe zasady takie jak gol w zetknięciu z podłożem czy faul na "reprezentancie kataru", który ze swojej wrodzonej, obywatelskiej delikatności przewraca się pod wpływem dotyku kciukiem przez przeciwnika.
Po dzisiejszym spotkaniu możemy postawić na najwyższym stopniu na pewno jedno słowo, Duma przez wielkie 'D'. I nie stoi ono na pewno obok kibiców Kataru, którzy wypełnili halę po brzegi. Tym samym Dumą nie mogą się pochwalić sędziowie, którzy otrzymali od naszych zawodników ogromne i gorące brawa za doskonałe sędziowanie. Słowo na "D" przypuszczalnie jest bardzo bliskie głównemu nieoficjalnemu sponsorowi mistrzostw, ale myli je ze Wstydem. Natomiast Dumą pochwalić mogą się polscy kibice posiadający Reprezentację szczypiornistów, która będzie walczyć o brązowy medal.
Dwie bramki wobec pieniędzy i bezsilności? Równają się tylko wygranej i nadziei na brązowy medal Mistrzostwa Świata 2015.
Duma kontra pieniądze? Zdecydowanie 1:0.
Marta.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz