Wszystko na sprzedaż

Zastanawiałeś się kiedyś czy istnieje jakaś bariera, która chroni ludzkość przed destrukcją? Dlaczego światem rządzą pieniądze i dlaczego pod tym kątem ocenia się wartość drugiego człowieka?

Gotówka i karty kredytowe to spoiwo łączące świat w całość. Bez tego żyć nie możesz, a z nimi jakość łatwiej jest mieć wszystko na wyciągnięcie ręki. Piękne domy, luksusowe samochody i ubrania od najlepszych projektantów to marzenia. Często nierealne do spełnienia. Nie wiedzieć dlaczego w Polsce patrzy się najpierw na wygląd, później wyobraża się stan portfela, a na koniec szufladkuje do przedziału: biedny, przeciętny bądź bogaty. Czy to nie przypadkiem przestrzeganie danych wartości i szanowanie drugiego człowieka, czyni nas bardziej ludzkimi? Czy hierarchia nie powinna zostawić w spokoju ilość zer na naszym koncie, a przestrzegać podziału na osobowość i dobre usposobienie? Internet to źródło wiedzy, często pomocy oraz rozrywki. Jednak przeglądając najnowsze wiadomości i newsy ze świata można napotkać się na bulwersujące tematyki dotyczące tego, co oferowane jest w kategorii sprzedaży. Na próżno jest szukać rozsądku w ludziach publikujących własne oferty i pomysły na biznes. Sprzedać można prawie wszystko, począwszy od małego zwierzaczka, różnego pochodzenia przedmiotów, a kończąc na dzieciach.

Nie bez powodu marketing reklamowany jest jako kierunek bardzo przyszłościowy. Popyt i sprzedaż to pojęcia, z którymi każdy człowiek obcuje na co dzień. Kupując dany produkt, otwieramy bramę finansową dla sprzedawcy. Choć często nie są to dobre wybory, zawsze je weryfikuje czas. Na najbardziej popularnej stronie internetowej, która promuje sprzedaż (prawie) wszystkiego, można także zastanowić się nad kupnem lajków, które wykorzystać można na portalach społecznościowych. Ceny kuszą całą rzeszę odbiorców, łącznie ze stronami osób publicznych czy fanpagami różnych instytucji, haseł i prywatnych przedsiębiorców. Krótki czas oczekiwania, szybki handel przelewem na konkretne konto, w wyniku czego transakcje przepływają szybko i bez problemu. 

 

Nie macie czasem wrażenia, iż wszystko co nas otacza staje się zbyt groteskowe i upublicznione?
Zastanawia mnie, którzy znani blogerzy, muzycy i aktorzy skorzystali z takich "darmowych" polubień i czy dzięki temu, czuję się bardziej popularni. Jeśli jeszcze nie kliknęliście opcji "lubię to", zapraszamy do uczynienia tego na naszym fanpage:
https://www.facebook.com/Fitmadmara?fref=ts

                                                                  

Mad.