"W dzisiejszym dniu faktem autentycznym jest, że wyszłeś w pośpiechu. Zapomniałeś wziąść portfela więc poszłeś do supermarketu bez pieniędzy. W każdym bądź razie przynajmniej nie wydałeś pieniędzy. Wogóle się tym nie przejołeś, zaczołeś spacerować w śrud sklepowych alejek. Przyglondałeś się ludzią w sklepie, zobaczyłeś efektywną panią, która odrazu wpadła Ci w oczy. Orginalnie chciałeś rozpocząć rozmowę, wołając "Proszę Panią!!!". Pani nie ragowała więc zeszłeś jej z pola widzenia. Tak na prawde poczułeś się jak jakiś natrent chodź jeszcze niczego nie zdonrzyłeś powiedzieć. Więc poszłeś do domu, włonczyłeś światło i w taki sposób zakonczył się Twój ostatni dzień w dwutesięcznymczternastym roku. Mam być szczera? Nie wiem co tu pisze..."
Jedni z najlepszych. Polska. Państwo, które jest na 10 miejscu w rankingu krajów najlepiej znających język angielski. Podrózujemy coraz częściej, rozszerzamy swoje umięjetności językowe o coraz to nowe słowa i zwroty. Dochodząc do perfekcji, znamy nawet wszystkie czasy w danym języku. Zaawansowanym, niestraszny jest nawet Present Perfect Continuos czy niektóre paremie łacińskie. W szkołach dzieci uczone są trzech języków obcych. Z czego jeden skwalifikowany jest jako ojczysty... Nie mam pojęcia, co to za twór zwany imiesłowem przysłówkowym współczesnym, ale z powodzeniem mogę stwierdzić, że moją supermocą jest znajomość języka polskiego. A jaka jest Twoja supermoc?
Aby nabrać umiejętności poprawnego wysławiania niekoniecznie jest zgłębianie podręczników od gramatyki czy przeczytanie wielotomowych słowników. Wystarczy sięgnąć po ulubioną książkę i czytać, czytać i jeszcze raz czytać. Przyjemne z pożytecznym automatycznie zwiększy nasze słownictwo i jego poprawność.
Choć jesteśmy wzrokowcami i pierwszą naszą uwagę skupia piękno zewnętrze, samo opakowanie nie wystarczy. Na początku jesteśmy zachwyceni wyglądem, dopóki nie zaleje nas fala bezmyślnych i ubogich słów, które zmniejszają powodzenie w zdobyciu pracy, kontakach służbowych czy nawet w poznawaniu płci przeciwnej. W końcu najseksowniejszym organem jest mózg. Wymagajmy od siebie więcej. To nie językowa arystrokracja, a codzienna proza życia, jeśli mieszkamy w kraju kwitnącej cebuli.
Polecam wykłady prof. Miodka :)
Martyna.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz