Zdrowie. Dopóki dopisuje, myślimy o nim tylko podczas składania lub odbierania życzeń. Co byś zrobił gdybyś dowiedział się, że jesteś nieuleczalnie chory? Czy zacząłbyś w końcu urzeczywistniać swoją fantazje, spełniając marzenia? A może zaszyłbyś się w odłegłym zakątku i leżąc w łożku czekał na nieuniknione?
A co by było gdybyś dowiedział się, że Twój bliski ma przed sobą kilka miesięcy życia? Jakimi słowami ująłbyś pocieszenie, co uczyniłbyś aby podnieść chorego na duchu? A może przyglądałbyś się z daleka i jako cichy obserwator bezsilnie przypatrywałbyś się pogorszeniu zdrowia?
Nikt tak naprawdę nie może odpowiedzieć na te pytania, jeśli nie doświadczy w życiu takiego zdarzenia. Możemy tylko gdybać i żyć w przekonaniu, że przecież nigdy nas nie dotknie taki problem. Wytłumaczymy sobie to tysiącem argumentów, a na końcu podsumujemy starym, ludowym powiedzeniem - złego diabli nie biorą...
Codzennie możemy spotkać osobę z uszczerbkiem na zdrowiu. Możemy nieśmiało przypartywać się niepełnosprawnym, osobom starszym i niedomagającym. Najczęściej ze współczuciem mijamy ich nie pozostawiając w sobie żadnej refleksji. Umierają nie tylko osoby, które pamiętają II WŚ. Umierają młodzi ludzie, którzy jeszcze nie rozpoczęli swojej przygody...
Dopiero "nagłaśnianie" owej śmierci zaczyna nas poruszać. Toteż wszyscy wiedzą, że umarła urodziwa i uzdolniona polska aktorka, ale mało kto wie o przebiegu jej choroby, o poświeceniach bliskich i wyrzeczeniach samej kobiety. Przed chorobą możemy nierzadko uchronić się sami - cyklicznie badając się. Brzmi banalnie , ale usprawiedliwiamy się z powodu szybkiego życia. Przekładamy wizyty u lekarza na kolejny termin, którego może nam już zabraknąć...
Do opisania danego tematu zanspirowało mnie nie tylko życie, ale też i filmy, które kiedyś miałam przyjemność obejrzeć - "Sweet November" i "The Bucket List". W obu przypadkach bohaterów złącza choroba. Jednych nieświadomie, drugich niechcianie. Owocem tych gorzko - słodkich przeżyć jest miłość i wielka przyjaźń. Każde szczere uczucie musi zostań poddane weryfikacji... Czy bohaterowie przetrwają tę próbę? Czy Ty przetrwałbyś tę próbę walki zdrowia z chorobą, szczęścia z bólem, uśmiechu z łzami?
W Słodkim Listopadzie poznajemy przepiękną Charlize Steron z równie oszałamiającym Keanu Reeves. Z punktu widzenia mężczyzny - ich miłość rośnie wprost proporcjonalnie do warunków atmosferycznych panujących na jesień. Choć kobieta broni się przed tym uczuciem, widz już wie, że oni dzięki sobie rozkwitają. Zaginają czasoprzesteń, zabarwiając swój świat w kolory lata i wiosny. Budzą do życia zastygnięte uczucia, roztapiają chłód serca, racjonalność myśli. Mężczyzna, dzięki kobiecie poznaje jak smakuje życie. On - poważny człowiek na jeszcze poważniejszym stanowisku, spotyka radosną wariatkę. W ramach szaleństwa chowa mu wszystkie zegarki i telefony. Dzięki niej mężczyzna-pracocholik zamienia sztywny garnitur na luźny sweterek. Wyrzucając krawat, pozbywa się stereotypów i uprzedzeń do społeczeństwa. Staje się człowiekiem empatycznym, wolnym i tolerancyjnym. Zamiast codziennej rutyny, wybiera skakanie po łóżku i poranne kakao... Sielanka trwa dopóki bohaterom dopisuje zdrowie. Z każdą minuta dowiadujemy się dlaczego bohaterka nazwała swoją nową miłość "Listopadem" i dlaczego tak uparcie dąży do zmiany jego stylu życia, nawyków i przyzwczajeń. Zachowuje się niczym Anioł, kompletnie niemyśląc o sobie. Jest antonimem egoizmu i zaprzeczeniem złej kobiety... Czy historia jest taką, jaką widzi ją główny bohater? Film przedstawia skrajność emocji oraz różnorodność motywów, jakie kierują człowiekiem, podejmując najważniejsze decyzje. Ale i też po prostu fantastyczne zauroczenie ludzi, którzy nie zdają sobie sprawy z tego, co przed nimi przygotował los... Bo czy istnieje białe kłamstwo? Czy cel uświęca środki? Czy chwila szczęścia jest warta lat cierpienia? Film pełen refleksji, skrajnych emocji, mieszanki czułej miłości z przerażającym bólem. Obejrzeć warto, z kubkiem kakao i husteczkami chigienicznymi... Wyciska łzy.
Choć goni nas czas - historia dwóch światów z których pochodzą dojrzali mężczyżni. Spotykają się na sali szpitalnej. Im dłużej się poznają, tym bardziej się nienawidzą... Jeden z nich to przykładny ojciec, który ze swoją partnerką spędził całe życie. Zajął się rodziną, toteż nie miał czasy by zająć się sobą. Mimo tego do końca pozostał wierny swoim ideałom i doceniał jak wielkie szczęście go spotkało. Drugi to tym samotnika. Z wygody wybrał życie w samotności. Pozwoliło mu to na całkowite skupieniu się na swoich celach i marzeniach. Osiągnął w życiu wszystko. Od podróży po niesamowite przygody z kobietami. Pozornie zadowoleni ze swojego życia napotykają na góre lodową, jaką jest nieuleczalna choroba. Choć jeden z nich ma na koncie miliony, a drugi wsparcie rodziny - pozostają bezsilni w obliczu braku zdrowia. Z biegiem czasu, zmuszeni do przebywania w jednym pokoju, zaczynają wymieniać słowa, które zmieniają się w zdania, a te na końcu zostają spisane na kartkę. I o to dwoje mężczyzn, którzy są u schyłku życia, postanawiają zacząć żyć na stoprocent omiając wszystkie granice i wszelakie zasady. Zaczynają zauważać, że w ich poukładanym życiu zaczyna czegoś brakować. O dziwo jednemu szaleństwa, a drugiego rodzinnego ogniska. Czy zdążą dogonić życie, nim spotka ich śmierć? Czy na końcu swojej drogi, będą zadowoleni z siebie? Czy zrobią wszystko, by uratować swoje szczęście? Barwne dialogi i humor bohaterów pozwalają choć na chwilę zapomnieć o powadze tematu. Lekko i zabawnie, acz pouczająco. Film z cyklu "śmiech przez łzy".
Oba filmy doskonale obrazują (nie)zwyczajną chęć życia. Życia bez niepotrzebnego narzekania, zamartwiania i smutku. Bohaterowie pokazują, że warto żyć tu i teraz nie patrząc na mijający czas. Żyć - bezwzględu na przyszłość i przeszłość. Żyć - mimo wszystko. Mimo wieku, mimo bólu, mimo niepowodzeń. Każdy dzień jest idealnym dniem, by zmienić swoje życie. To, co - dzisiaj dzień pierwszy reszty Twego życia?
Dzisiaj urodziny obchodzi nasza kochana Kajusia. Spełnienia marzeń! <3
Martyna.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz