Emocje, kaprysy i kłamstwa, fascynacja i gra. Uczucia i ich brak... Dary, których nie wolno przyjąć... Kłamstwo i prawda. Czym jest prawda? Zaprzeczeniem kłamstwa? Czy stwierdzeniem faktu? A jeżeli fakt jest kłamstwem, czym jest wówczas prawda? Kto jest pełen uczuć, które nim targają, a kto pustą skorupą zimnego czerepu? Kto? Co jest prawdą? Czym jest prawda? ~ Andrzej SapkowskiGdy utracisz coś najcenniejszego w życiu, odczuwasz pustkę. Gdy ktoś krzywdzi Twoich bliskich, odczuwasz nienawiść. Gdy słyszysz o tragediach dziejących się tuż obok Ciebie, prawdopodobnie płaczesz. Częściej odczuwasz ból, smutek i przygnębienie. Ile byś dał aby tego nie przeżywać? Ile byś dała, aby przejść przez życie bez emocji? Ile byś dał, aby nie być oceniany przez to w co wierzysz, jaki masz kolor skóry czy skąd pochodzisz? Zapewne oddałbyś wszystko, prawda? A co jeśli wraz z tym musiałbyś się pogodzić z utratą miłości, nadziei, szczęścia, przyjaźni? Gdybyśmy nie odczuwali różnic między sobą? Co stałoby się jeśli wszyscy bylibyśmy jednolici?
Na te pytania próbuje odpowiedzieć Philip Noyce. Twórca filmu "Dawca pamięci", opartego na bestsellerze z 1993 roku o tym samym tytule. Film przedstawia historie społeczeństwa, które zostało pozbawione jakichkolwiek wspomnień. Nie pamiętają okrutnych obrazów z wojny, nie znają smaku straty, nie odczuwają bólu. Nie płaczą, nie kłocą się, nie są zazdrośni, pełni nienawiści i zawiści. Wszystko za sprawą codziennej dawki leku. Utopia? Możliwe. Gdyby nie fakt, że nie poznali zmysłów, namiętności, pasji, pragnień. Nie byli ciekawi świata, nie podejmowali decyzji, nie rozwijali się, a co najważniejsze nie poznali najważniejszego - jakie to uczucie kochać i być kochanym. Poza jednym chłopakiem, który widział więcej i dzięki temu został wybrany na następce Dawcy Pamięci. Dowiedział się, że wszystko w co wierzył było klamstwem. Czy jest gotowy, aby poznać prawdę?
Tajemnica jaką odkrył była słodko-gorzka. Poza bólem, złem i nienawiścią ludzką, mógł zaznajomić się z pięknem natury, szeroką barwą przeżyć i kolorem życia. Zrozumiał, że tuż obok dobra kroczy zło. Zrozumiał, że warto cierpieć, popełniać błędy, wyróżniać się w tłumie, tracić, walczyć oraz odzyskiwać i doceniać. Warto, aby żyć, nie egzystować. Wbrew zasadom, w euforii pragnął przekazać nabyte umiejętności swoim przyjaciołom. Pragnął, aby żyli na 100%, tak jak mógł on. Jedynym sposobem, aby to uczynić, była daleka podróż w nieznane, podróż do przekroczenia granicy poznania.
W świecie, w którym okazywanie radości jest traktowane jak obłąkanie. W świecie, gdzie okazywanie uczuć jest niedozwolone. W świecie, gdzie szczery płacz zastępuje udawany uśmiech. W świecie, gdzie ból oznacza słabość. W świecie, gdzie nie zna się głodu, straty, lęków - gdzie nie pozna się tego wszystkiego, co czyni nas ludźmi i sprawia, że żyjemy... Czy chciałabyś/chciałbyś w nim żyć?
Martyna.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz