niedziela, 17 sierpnia 2014

Komu w drogę, temu serduszko

Wyobrażasz sobie, że widzisz najbliższą osobę ostatni raz? Wyobrażasz sobie stracić kogoś w ułamku sekundy? Nie, ponieważ nasza wyobraźnia odrzuca od siebie skrajnie przerażające myśli. Codziennie słyszymy o umierających ludziach. O katastrofach, które nigdy nie powinny się zdarzyć. Codziennie wyruszasz w trasę. Codziennie jesteś pieszym bądź kierowcą. Codziennie podróżujesz komunikacją miejską. Czy wyobrażasz sobie, że to może być Twój ostatni raz?


Nie możemy przewidzieć tego co się stanie, a tymbardziej odpowiadać za innych. Zmianę możemy zacząć od siebie. Postępować bardziej ostrożnie, nie będąc zagrożeniem dla innych. Na drogach coraz więcej pojawia się znaków ostrzegawczych pokazujących przykre wiadomości - ilość zabitych czy rannych osób w danym miejscu. Co z tego, prawda? To tylko liczby... Coraz więcej pojawia się również kampanii reklamowych, które pokazują tragedie dziejące się na polskich drogach. Co z tego, prawda? To tylko reklama...


Grupa PZU wraz z policją zorganizowało kampanię o nazwie "Kochasz? Powiedz STOP wariatom drogowym" (www.stopwariatom.pl).  Odbiorcom jest każdy z nas, bo każdy z nas kogoś kocha. Za akcją kryje się konkurs w którym udział może wziąć każdy, motywując najbliższych kierowców, aby powiedzieli stop swojemu wariatowi drogowemu. Akcja jest o tyle trafna, iż trafia w samo sedno - w ludzkie emocje. Zatrzymaj się, bo jest ktoś, kto na Ciebie czeka. Zwolnij, bo kogoś serce bije z myślą o Tobie. Konkurs zostanie rozstrzygnięty 25 sierpnia, jurorem jest vloger LekkoStroniczny. To proste, nieważne kto wygra. Jednak dzięki tak prostemu gestowi, możemy okazać swoje uczucia i uchronić kogoś przed śmiercią. Zadbajmy o przyszłość swoją i naszych bliskich. Podarujmy sobie jutro.



Martyna.




Brak komentarzy :

Prześlij komentarz