Wszystkie te filmy składają się według mnie w pewną logiczną całość dlatego zacznę może, od tego najważniejszego filmu z tej trójki.
WAŁĘSA CZŁOWIEK Z NADZIEI- zagrane dobrze, złożone z wydarzeń, znanych każdemu Polakowi. Strajki, walkę o swoje prawa i wolność, natarczywość służb porządkowych. Wałęsa- zwykły człowiek, posiadający kochającą rodzinę + Grochowska całkiem fajnie wcielająca się w rolę jego żony- zmęczonej matki i żony, która na swoje barki musi wziąć sławę swojego męża. Upadki i wzloty, radości i pobyty w areszcie, mniej więcej w takiej kategoriach ja osobiście, rozpatruję ten film. Wychodząc z filmu w głowie leciała mi dalej piosenka: wolność kocham i rozumiem, wolności oddać nie umiem. (4/5)
LABIRYNT- prawie 3h spędzone na oglądaniu filmu, wcale nie wydawały się być takie długie. Fajnie zagrane, efekty dobrze zrobione, poruszająca historia miłości rodzica do swojego dziecka połączone z pokonywaniem trudności i podejmować wyzwań, niekoniecznie tych dobrych.. całość oceniam na czwóreczkę bo zakończenie całkiem dobre. Polecam!
ŚLEPY TRAF- Justin Timberlake, Ben Affleck, Gemma Arterton. Gatunkowo ciężko mi tu coś dobrać, ale film da się obejrzeć. Momentami miałam wrażenie, że Justin przestanie udawać aktora, weźmie mikrofon do ręki i zacznie śpiewać 'what goes around'. Daję 3/5
Mad.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz