Film już w trakcie mnie zachwycił. Dobra aktorka Rachel Mcadams (''Pamiętnik'' oraz '' I że Cię nie opuszczę) w bardzo subtelny sposób zagrała główną aktorkę, aktor którego widziałam na ekranie świadomie chyba po raz pierwszy, Domhnall Gleeson- zagrali parę w tym filmie. Humor połączony z miłością, rodziną i dziećmi, przyjaźnią i szczęściem, w bardzo fajny sposób towarzyszy nam przez cały seans. Film pokazuję nam śmieszne momenty, jak i te smutne z życia wzięte. Nawet przełamuję mit, że rude nie znaczy ładne ;) Wysoko oceniam film bo świetnie się bawiłam oglądając go, zdecydowanie film z obecnego repertuary kinowego, który szczerze polecam! Oceniam na piątkę z minusem bo nie lubię ckliwych komedii romantycznych, ale ta z pewnością się do nich nie zalicza ;>
Załączam piosenkę, która została wykorzystana w filmie, a której wcześniej nie znałam. Od powrotu z kina podśpiewywałam ''How can i love you'', dopiero później zorientowałam się kogo to piosenka + tradycyjnie trailer ;)
Miłego wieczoru, Mad.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz