piątek, 10 stycznia 2014

#cinema

Witamy Was w nowym roku 2014, obie mamy nadzieję, że będzie on lepszy niż poprzedni! Mamy nadzieję, że nasze marzenia się spełnią, a uśmiechu i radości nie zabraknie i nam i Wam! :)

Zatem zaczynamy ten nowy rok od recenzji kinowych.

LAST VEGAS- (nie mylimy z Kac Vegas!)  czyli obsada 4 naprawdę dobrych aktorów: Michael Douglas, Robert de Niro, Morgan Freeman, Kevin Kline czyli uroczy starsi panowie, którzy zmęczeni swoim nudnym, codziennym życiem postanawiają coś zmienić. Pierwszy z nich Billy (Michael Douglas) postanawia zorganizować wieczór kawalerski, gdzie nietrudno się domyślić- w Last Vegas. Czwórka prawdziwych przyjaciół, którzy swą przyjaźń pielęgnują od wielu lat, zgadzają się na propozycję. Chcą uczcić ważny dzień swojego serdecznego kolegi, a przy okazji dobrze się zabawić i oderwać od szarej rzeczywistości. Nie zabrakło smutnych, jak i naprawdę śmiesznych momentów. Panowie próbują załagodzić konflikt, pomiędzy Paddym (de Niro), a Billym (Douglas). W trakcie rozwoju wydarzeń dowiadujemy się, że skłóceni są o ich wielką, co prawda wspólną miłość- piękną kobietę sprzed lat. Poznając nową przyjaciółkę, zmieniają światopogląd i nastawienie do siebie wzajemnie. Dobrze zrobiona produkcja filmowa. Muszę się przyznać, że wzruszona uroniłam trochę łez. Film pokazuję nam, że prawdziwa przyjaźń ma ogromną moc i siłę, która przezwycięży bardzo wiele. Polecam! Film z morałem i przesłaniem, a przecież takie cenię najbardziej ;)
(4+/5)








W następnym poście, opis jakże popularnych dwóch hitów kinowych, które są teraz bardzo na czasie. Wiecie, jakie mam na myśli?
Mad ;)




Brak komentarzy :

Prześlij komentarz