O jakim filmie mowa? Oczywiście o jeźdźcu znikąd ;) Naprawdę dobry western. Film posiada dobre efekty, które mogłyby być nawet nagrane w wersji 3D, jednak tym razem producent postawił na zwykłą wersję.
Momentami śmieszny,a momentami drastyczny. Fajnie skontrastowany film pokazuję, że istnieje wiele gatunków filmowych, które są rzadziej eksponowane. Jedyny minus, to ponad 2,5h czas trwania seansu :)
Jak dla mnie zasłużył na (4+/5), a największy plus wędruje do samego Johnnego Deepa, który według mnie jest naprawdę świetnym aktorem, ikoną kina.
Ostatnio miałam również możliwość obejrzenia najnowszego horroru: ''Obecność''. I jako fanka tego gatunku filmowego, mogę stwierdzić, że jest dobry! Efekty dźwiękowe działają na naszą wyobraźnie i pomimo tego, że wiedziałam kiedy coś nagle się stanie, co było przewidywalne i tak mnie to zaskakiwało bo zostało to w straszny sposób nagrane. Dla odważnych ludzi i do zobaczenia w kinia- polecam ja ;>
Kinomaniaczka, Mad.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz