poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Summer trip?

Trwają wakacje, a co za tym idzie próbujemy wykorzystać ten czas- najlepiej jak tylko potrafimy!
Jak podróżować i gdzie nocować, żeby wyszło nas to jak najtaniej, a wrażenia i wspomnienia zostały na zawsze w naszej pamięci? Opcji jest parę, zależy kto co lubi i jak bardzo jest w stanie się poświęcić.. :)

Camping? Dlaczego by nie! To opcja, dla miłośników kontaktu z przyrodą, ludzi umiejących wytrwać w trudniejszych warunkach niż w świetnym hotelu. Cenowo wygląda to bardzo dobrze, to propozycja zarówno dla rodzin jak i par czy paczki przyjaciół!
Dla mnie najprostszą opcją, którą wybieram co roku jak i w tym, było oczywiście wynajęcie pokoju w kwaterze. Cenowo się zawsze to waha, za bliskie dojście do plaży i miasta, trzeba niestety zapłacić ;)

Co zatem wybrać? Góry czy morze? Są gusta i guściki, więc i w tym temacie zdania są podzielone. Góry kocham od zawsze z powodów sentymentalnych, a wakacje nad morzem też mogą być świetne!

Można też przecież wraz ze swoimi najbliższymi przyjaciółmi zrobić tzw objazdówkę po świecie. Próbując jeździć stopami, szukając nowych przygód i niezapomnianych emocji! Zawszę tego zazdrościłam ludziom, którzy tego dokonali. Niestety mi się jeszcze nie udało, ale kto wie co mnie jeszcze czeka!

Podróż samochodem czy pociągiem? Oczywiście popieram jazdę autem- co jest wygodniejsze, jednak nie dla kierowcy. Pomimo tego, że sama  prowadzę, nie widzę jeszcze siebie tyle godzin za kierownicą, więc jako młody kierowca wybrałam pkp. Odczucia? Klasa 1 to dużo większa wygoda niż 2, więcej miejsca i swobody. Jednak wspomnienia mam zabawne, więc pkp dostaje ode mnie malutkiego plusa!







Zdjęcia z mojego instagram'u- byłam, widziałam, odpoczęłam!
Ja zakochałam się w Gdańsku, który z uśmiechem na ustach i radością dziecka miałam okazję zwiedzać kolejny raz w życiu! Samych niezapomnianych wrażeń z wakacji, Mad.





czwartek, 22 sierpnia 2013

Inkkas = eko

Nowa marka obuwia jaka pojawiła się u nas w Polsce całkiem niedawno nie wiadomo czy robi już furorę czy jeszcze nie, ale jedno jest pewne, że jest zaskakująca.
Pochodząca z Ameryki Południowej marka i również tam wykonująca wszystko, polega na ręcznie szytych produktach, nie tylko obuwniczych. Jest jak najbardziej ekologiczna, gdyż w swoich produktach nie wykorzystuje ani grama skóry. Lecz słowo ekologia w tym przypadku nie idzie w parze tylko i wyłącznie z hasłem typu NIE WYKORZYSTUJEMY SKÓRY, ANI NICZEGO, CO POCHODZI OD ZWIERZĄT, mam na myśli również to, że dobrze rozwijająca się firma przekazuje 10% dochodu z każdej sprzedaży na fundację Amazon Watch. Fundacja ta działa na rzecz ochrony lasów deszczowych w Amazonii.
Charakterystyczne wzorki jakie noszą produkty Inkkas, są dość typowe dla regionów Ameryki Południowej.



Jak to zazwyczaj bywa, najbardziej nas interesuje cena takich produktów. Nie jest ona co prawda niska, lecz myślę, że jak na obuwie ręcznie wykonywane cena jest dobra, 299 zł.




Fit.






czwartek, 8 sierpnia 2013

holiday time

Pomimo wakacji, obie z Fit odczuwamy wyraźny brak wolnego czasu. Sporo zajęć i planów, sprawia, że nie wszystko jesteśmy w stanie zrealizować tak, jak byśmy tego chciały. Już niebawem powstanie nasz większy, wspólny post, dlatego zachęcamy do regularnego odwiedzenia naszego bloga!


Z tego miejsca serdecznie gratuluję Martusi i życzę jej owocnego, dziennikarskiego miesiąca!

                                                                      

           Realizujmy swoje cele i spełniajmy marzenia! Mad_Fit





czwartek, 1 sierpnia 2013

Johnny Deep po raz kolejny zaskakuje!

Ostatnia nowość kinowa rozwiała moje wątpliwości, co do tego aktora. Pamiętany głównie z filmów: Piraci z karaibów- Johnny Depp pomimo tego, że grał znowu postać bez wątpliwości podobną do szalonego pirata, kolejny raz udowodnił, że jest świetnym aktorem.

O jakim filmie mowa? Oczywiście o jeźdźcu znikąd ;) Naprawdę dobry western. Film posiada dobre efekty, które mogłyby być nawet nagrane w wersji 3D, jednak tym razem producent postawił na zwykłą wersję.
Momentami śmieszny,a  momentami drastyczny. Fajnie skontrastowany film pokazuję, że istnieje wiele gatunków filmowych, które są rzadziej eksponowane. Jedyny minus, to ponad 2,5h czas trwania seansu :)
Jak dla mnie zasłużył na (4+/5), a największy plus wędruje do samego Johnnego Deepa, który według mnie jest naprawdę świetnym aktorem, ikoną kina.



Ostatnio miałam również możliwość obejrzenia najnowszego horroru: ''Obecność''. I jako fanka tego gatunku filmowego, mogę stwierdzić, że jest dobry! Efekty dźwiękowe działają na naszą wyobraźnie i pomimo tego, że wiedziałam kiedy coś nagle się stanie, co było przewidywalne i tak mnie to zaskakiwało bo zostało to w straszny sposób nagrane. Dla odważnych ludzi i do zobaczenia w kinia- polecam ja ;>

Kinomaniaczka, Mad.